Cosagach to styl i sposób życia prosto ze Szkocji. Jeszcze niedawno świat zachwycał się francuskim szykiem, następnie nieprzemijającą urodą Koreanek, a teraz czas na trend i filozofie z północy Wielkiej Brytanii.
Na wstępie, krótko o minimalizmie, hygge, lagom i wabi-sabi
Na początku był minimalizm i jego zero waste
Po okresie wielkiego zachłyśnięcia bogactwem wzorów, faktur i dodatków, nadszedł czas wyciszenia w postaci minimalizmu. Okres jego królowania we wnętrzach doskonale korespondował z filozofią ograniczenia posiadania rzeczy materialnych, idealnie posprzątanych wnętrz, recyklingu, a także filozofii zero waste. Ogólnym założeniem tego trendu była zasada „im mniej, tym lepiej”. Białe, surowe przestrzenie zastawione kilkoma niezbędnymi meblami były czymś w rodzaju głębokiego oddechu od natłoku kolorów i faktur. Jednak obecnie trendy w designie zmieniły się, promując powrót do naturalnych, przytulnych wnętrz.
Następnie nadeszło przytulne, duńskie hygge
Jednym z pierwszych trendów, który nakłaniał do bardziej przytulnego urządzenia wnętrz był hygge. Ten duński wyraz nie posiada jednoznacznego tłumaczenia na język polski, a zakres jego znaczenia jest bardzo szeroki. Hygge można określić jako duńską sztukę czerpania radości z codzienności. Jest to niemal filozofia, która promuje określone zachowania, ale też nakłania do zmiany swojego codziennego otoczenia. Dom urządzony w stylu hygge to miejsce estetyczne, które jednocześnie pozwala poczuć się swobodnie i odpocząć od zgiełku codzienności.
Potem pojawiło się umiarkowane, szwedzkie lagom
Lagom to szwedzkie słowo określające kolejny trend w designie, który promuje zasadę umiarkowania – „nie za dużo ani za mało, w sam raz”. Trend ten określa filozofię zachowania równowagi zarówno w życiu, jak i w domu. Mieszkanie urządzone w tym stylu powinno być ekologiczne, energooszczędne i przede wszystkim wygodne. W filozofii lagom ważne jest wybieranie solidnych materiałów, które przetrwają dłużej, a także korzystanie z rozwiązań pomagających chronić środowisko.
Oraz nieidealne, japońskie wabi-sabi
Egzotycznie brzmiąca nazwa to kolejny trend przeciwstawiający się minimalizmowi. Ta japońska filozofia promuje autentyczność i udowadnia, że nie wszystko musi być idealne. Wnętrza urządzone w stylu wabi sabi są więc wypełnione organicznymi materiałami w kolorach ziemi i bieli, meblami nadgryzionymi zębem czasu i wieloma ręcznie robionymi detalami. Same przestrzenie również nie muszą, a nawet nie powinny być idealne. Nieco spękane ściany, krzywe podłogi czy nagie mury tylko dodadzą uroku przestrzeni.
Teraz przyszedł czas na szkocki cosagach
Odpowiedzią na hygge, lagom i wabi sabi ma być najnowszy szkocki trend cosagach. Słowo to oznacza miejsce ciepłe, bezpieczne i przytulne. Filozofią tego stylu jest powrót do natury, przebywanie bliżej niej. Domy urządzone w tym stylu przepełnione będą drewnianymi meblami, naturalnymi dodatkami np. lnianymi obrusami, zasłonkami, miękkimi kocami, do tego popularnym elementem jest również kominek dodający wnętrzu przytulności.
Atrybuty stylu cosagach
Cosagach 
Dużo drewna Lniany obrus Miękki koc Kominek
Świat pokochał cosagach, przez jego bliskość z naturą
Hygge, lagom i wabi sabi znalazły w świecie designu wielkie uznanie. Projektanci wnętrz chętnie korzystają z filozofii powrotu do natury i naturalności wnętrz. Pojawienie się szkockiego cosagach było niczym kolejny powiew świeżości. Czy jednak można stwierdzić, że cosagach przebija duńskie hygge? Z pewnością szwedzki design w większym stopniu nawiązuje do natury, podczas gdy w duńskim panuje większa dowolność, oparta na zasadzie dobrego samopoczucia.
Czas pokaże, czy cosagach będzie popularniejsze do od lagom, hygge i wab-sabi?
Często słychać również opinie, że szkockie cosagach zdetronizuje szwedzkie lagom, który to styl opiera się w dużym stopniu na równowadze i ekologicznym życiu. Styl szkocki jest niejako jego uzupełnieniem poprzez zastosowanie we wnętrzach głównie naturalnych materiałów. Stylem, który istotnie różni się od cosagach jest wabi sabi. Choć łączy je kolorystyka – stonowane barwy ziemi, biele i beże, to dzieli ogólny wizerunek przestrzeni – w stylu japońskim sprawia ona wrażenie nieco zaniedbanej, a w stylu szkockim oddanej naturze i bardzo przytulnej. Dlatego myślą przewodnią w designie nadchodzącego sezonu jest „czas na cosagach – żegnaj japońskie wabi sabi”.
Jednak czy zawsze należy podążać za trendami?
Mnogość trendów daje szansę na wybór najlepszego rozwiązania dla siebie. Projektując swoje mieszkanie warto zastanowić się, z którym stylem najbardziej się utożsamiamy. To pomoże urządzić przestrzeń tak, by była dla nas miejscem relaksu i spełnienia. Warto jednak pamiętać, że style można również dowolnie mieszać i łączyć, jeśli to właśnie pozwoli urządzić przestrzeń idealną.
Książki o cosagach:
- Niestety obecnie nie ma dostępnych w Polsce książek o cosagach.
Źródło:
- www.theguardian.com/world/2018/dec/14/beware-of-burning-candles-when-enjoying-hygge-say-scientists
- www.independent.co.uk/life-style/cosagach-scottish-hygge-highland-winter-weather-warmth-cosiness-books-fires-blankets-toddies-a8105626.html
- www.domino.com/content/cosagach-trend-2018/
